Jeśli czujesz niepokój?


Jeśli masz niepokój w swoim sercu, jeśli straciłeś sens życia – przyjdź, a znajdziesz ŚWIATŁO, które wskaże Ci drogę.

Salon u Anny Łódź, ul. Piotrkowska 175
tel. 42 256 88 66 lub 502 150 728
mail ; salon_u_anny@tlen.pl


czwartek, 9 sierpnia 2012

Medytacje

Wyjątkowo w tę sobotę 11.08.12 medytacja odbędzie się o godz. 15.00.
Serdecznie zapraszam. Koszt bez zmian 20,- zł. tel. 502 150 728
 
Słyszę i czuję od niektórych, że podczas przechodzących przemian 2012
wydaje się jakby płynność finansowa przystopowała… Na ten moment
jest dobrze aby nie zwątpić w siebie… ponieważ wydarza się
przeorganizowanie energii pieniędzy.

U  niektórych przemiany w ciele mogą być ogromne; to się odczuwa jak
gdyby ciało spirytualne przenikało do kości… kark może być bolesny,
serce, zawroty głowy, duże uczucie ucisku na głowę, zmęczenie,
odczucie jakby człowiek potrzebował w ciągu dnia na najmniejsze rzeczy
wielu godzin, jeżeli są one w ogóle do wykonania.

Niektórzy z przemęczenia śpią bardzo dużo, inni są bardzo rozbudzeni,
nie mogą spać – również w nocy. Inni znów są jaśniejsi niż
kiedykolwiek wcześniej i niezmiennie idą swoimi oświetlonymi drogami…
Nie porównujcie się z innymi…Tym którzy przechodzą w tej chwili przez
głęboką transformację mogłoby się wydawać jak gdyby kontakt z duszą
czasowo zaniknął, komunikacja nie jest możliwa…
Czasami dobrze jest wejść w stan medytacji i pozwolić sobie na trochę
„wyciszania”, uspokajania, aby procesy wewnętrzne mogły zostać
zakończone. Chodzi również o to, aby uziemić w ciele wiele tych energii
które otrzymaliśmy… Przypomnij sobie, że wszystkie wyzwania, depresje,
smutek, zmęczenie, ból itd. mogą być dla ciebie prezentem. W głębokim
rdzeniu zawiera się perła mądrości dla ciebie. Te skarby przyczyniają
się do tego, że jesteśmy sami sobie bardzo bliscy, że przepływa fala
ochronna, którą sobie wokół serca zbudowaliśmy i nasz pancerz ochronny
rozpada się.  Zbyt wielkie są możliwości rozproszenia na zewnątrz,
które nam ciągle mówią że wszystko i wszyscy ważniejsi są niż nasze
spotkanie z naszym „rdzeniem”, centrum, sercem tego czym naprawdę
jesteśmy, dlatego tak bardzo pomocne są medytacje, zwłaszcza ta ogromna
energia, która wytwarza się w grupie. Spójrz pod takim kątem na siebie
i swoją sytuację życiową. Nasze ciała są przygotowywane, by
pomieścić w sobie o wiele, wiele więcej światła naszych całkowitych
jaźni. W zależności od tego, gdzie każde z nas znajduje się w swej
podróży, być może zaczęliście już dostrzegać pewne nowe
możliwości, jakich dostarcza medytacja.

Ciało reaguje na wszystkie nasze słowa i słowa ludzi wokół czy jest to
dla nas świadome czy nie.
Ci, którzy już uczestniczyli w naszych medytacjach prowadzonych przez
Giennadija Płużnow wiedzą jak głęboko potrafi On przenieść nas w
podświadomość i tam zacząć "sprzątanie" i uziemianie.

Jest ot naprawdę dobry czas aby wszystkie koncepty odłożyć na bok…
głęboko oddychać… i po prostu BYĆ…
Każde z was jest unikalną, potężną i piękną istotą. Teraz jest
czas, byście się przebudzili i w pełni to sobie uświadomili. Zapewniamy
was, że ta emocjonująca przejażdżka dopiero nabiera rumieńców.
Anna

słowa na ten i następne dni


Informacje, jakie wchłaniamy, nie są niczym różnym od pożywienia i napojów,
jakie codziennie przyswajamy.  Zadaniem jedzenia jest odżywianie nas 
i wzmacnianie naszego ciała. To samo dotyczy danych, jakie wybieramy
– mają one natychmiastowy i bezpośredni wpływ na witalność naszego serca,
umysłu i ducha. Róbmy selekcję tego, co czytamy i czego słuchamy w taki sam
dokładny, pełen troski sposób, w jaki kupujemy produkty żywnościowe
dla swojej rodziny.  Ponieważ zmiany w naszych ciałach energetycznych nieczęst
są aż tak oczywiste, jak w naszych ciałach fizycznych, jest całkiem zrozumiałe,
że możemy nie skojarzyć, że te dwie rzeczy są jednym i tym samym.
Dlatego wykażmy się drobiazgową wnikliwością, gdy decydujemy, 
które informacje zatrzymamy jako prawdę, a które odłożymy na bok
jako z nami nie rezonujące.
Zdystansujcie się, wykasujcie i wymarzcie sobie życie jakie chcecie.

czwartek, 2 sierpnia 2012

Masz 3 możliwości

Ziemia podnosi wibracje czyli wszystko, co ma zostać na Ziemi
powinno również podnieść swoje wibracje, by zgadzały się 
z jej wibracjami.

W chwili obecnej mamy przed sobą trzy możliwości. 
Po pierwsze, możemy podnieść swoje wibracje do poziomu 
wyższej/lżejszej gęstości, tym samym usuwając się z 
powierzchni Ziemi.  Po drugie, możemy zdecydować,że 
pozostaniemy w 3. gęstości, czego obecnie trzyma się większość,
wybierając paradygmat oparty na strachu. 
Albo po trzecie możemy zdecydować, że pozostaniemy na Ziemi, 
w trakcie gdy ona przetransformujesię do wyższej gęstości.
 Możemy egzystować tylko w tych wibracjach, 
 które są zgodne z naszymi. 
 Jeśli będziemy otoczeni przez wibracje niepodobne 
 do naszych, odkryjemy,że znaleźliśmy się w sytuacji, 
 której nie możemy tolerować.  To przydarza się obecnie 
 wielu osobom. Nie wystarczy jedynie chcieć przebywać 
 w pewnych wibracjach. Musimy dostrajać siebie do tego stanu 
 w każdej chwili.  Mamy wybór pomiędzy dwiema wibracjami; 
 wyższej, opartej na miłości i niższej   opartej na strachu. 
Jakiego wyboru dokonamy?
Czy są rzeczy, które powstrzymują  od tego, byśmy stali się 
tym, kim możemy być? Teraz jest czas na to, by odrzucić 
to wszystko.  Czy trzymamy nawyki, uzależnienia, przekonania, 
przywiązania lub zalegające emocje i myśli, które nam nie służą? 
Pozbądźmy się ich.  Czy odczuwamy lęk przed zrobieniem 
następnego kroku w swoim rozwoju? 
Bądźmy ponad te lęki, ponieważ one nam nie służą. Odczułam to na
własnej skórze.  
Nasze nowe życie rozpościera się zaraz po naszej następnej decyzji.

Jeśli ktoś nie wie jak, zapraszam do Salonu u Anny w Łodzi
tel. 502 150 728

P.S.
Szczególnie zapraszam na sobotnie medytacje 
o godz. 16; koszt 20,- zł
prowadzone przez Giennadija Płużnow 
proszę o potwierdzenie przybycia 
( bliższe informacje o Nim
znajdziesz na moim blogu 
                      Anna Knapińska