Ziemia podnosi wibracje czyli wszystko, co ma zostać na Ziemi
powinno również podnieść swoje wibracje, by zgadzały się
z jej wibracjami.
W chwili obecnej mamy przed sobą trzy możliwości.
Po pierwsze, możemy podnieść swoje wibracje do poziomu
wyższej/lżejszej gęstości, tym samym usuwając się z
powierzchni Ziemi. Po drugie, możemy zdecydować,że
pozostaniemy w 3. gęstości, czego obecnie trzyma się większość,
wybierając paradygmat oparty na strachu.
Albo po trzecie możemy zdecydować, że pozostaniemy na Ziemi,
w trakcie gdy ona przetransformujesię do wyższej gęstości.
Możemy egzystować tylko w tych wibracjach,
które są zgodne z naszymi.
Jeśli będziemy otoczeni przez wibracje niepodobne
do naszych, odkryjemy,że znaleźliśmy się w sytuacji,
której nie możemy tolerować. To przydarza się obecnie
wielu osobom. Nie wystarczy jedynie chcieć przebywać
w pewnych wibracjach. Musimy dostrajać siebie do tego stanu
w każdej chwili. Mamy wybór pomiędzy dwiema wibracjami;
wyższej, opartej na miłości i niższej opartej na strachu.
Jakiego wyboru dokonamy?
Czy są rzeczy, które powstrzymują od tego, byśmy stali się
tym, kim możemy być? Teraz jest czas na to, by odrzucić
to wszystko. Czy trzymamy nawyki, uzależnienia, przekonania,
przywiązania lub zalegające emocje i myśli, które nam nie służą?
Pozbądźmy się ich. Czy odczuwamy lęk przed zrobieniem
następnego kroku w swoim rozwoju?
Bądźmy ponad te lęki, ponieważ one nam nie służą. Odczułam to na
własnej skórze.
Nasze nowe życie rozpościera się zaraz po naszej następnej decyzji.
Jeśli ktoś nie wie jak, zapraszam do Salonu u Anny w Łodzi
tel. 502 150 728
P.S.
Szczególnie zapraszam na sobotnie medytacje
o godz. 16; koszt 20,- zł
prowadzone przez Giennadija Płużnow
proszę o potwierdzenie przybycia
( bliższe informacje o Nim
znajdziesz na moim blogu
Anna Knapińska